Luksusowa toaleta

(+14) Kupa!Dobre! Lubię to!

Na otwarciu bardzo luksusowego hotelu pewnemu facetowi najzwyczajniej w świecie zachciało się srać.
Idzie, patrzy, a do męskiej toalety kolejka jak za dawnego ustroju.
– No, nie wytrzymam – myśli sobie, idzie do damskiej (bo akurat było pusto) i mówi do babci klozetowej, że to pilna sprawa.
– No to niech pan wchodzi – babcia się ulitowała.
– Tylko po wszystkim niech pan pamięta – nad klozetem są trzy przyciski. Najpierw niech pan wciśnie zielony, potem niebieski, a czerwonego, broń Boże, niech pan nie naciska!
Facet wszedł, zrobił co trzeba, a po wszystkim, jak kazała babcia klozetowa, nacisnął zielony przycisk.
Poczuł jak przyjemnie cieplutka woda obmywa jego pośladki.
– Pupcia umyta – odezwał się zmysłowy damski głos z automatu.
Nacisnął niebieski przycisk.
Poczuł jak przyjemnie ciepłe powietrze owiało jego pośladki.
– Pupcia wysuszona – odezwał się ten sam głos z automatu.
– Heh, ciekawe…
Nacisnął czerwony przycisk… I w tym momencie w całym budynku rozległ się jego przeraźliwy krzyk bólu.
– Tampon wyjęty – odezwał się głos z automatu.

Komentarze