Mąż przychodzi wieczorem z pracy i widzi swoją żone bez ubrania.
– Dlaczego sie nie ubierzesz?? Przecież mówiłam Ci że nie mam co na siebie wlozyc!
Mąz otwiera szafe i mówi: Jak to… Pierwsza suknia, druga suknia, trzecia suknia…. cześć Józek…. czwarta suknia…

