Młoda i atrakcyjna lekarz geriatra bada sędziwego dziadka. Po kilku chwilach badania orzeka:
– Musi pan przestać się onanizować.
– Dlaczego?!
– Bo próbuję pana przebadać…
Dowcipy z kategorii: Na imprezę
Po czym można poznać, że zakonnica nie nosi majtek?
– Po czym można poznać, że zakonnica nie nosi majtek?
– Po łupieżu na butach.
– Po łupieżu na butach.
Jedna blondynka do drugiej
Jedna blondynka do drugiej:
– Jak spędziłaś Sylwestra?
– Sam zszedł.
– Jak spędziłaś Sylwestra?
– Sam zszedł.
Rozmowa telefoniczna
Rozmowa telefoniczna:
– Kochanie, co wolisz – banany czy truskawki?
– Na bazarze jesteś, skarbie?
– Nie, w aptece.
– Kochanie, co wolisz – banany czy truskawki?
– Na bazarze jesteś, skarbie?
– Nie, w aptece.
Co pan robi?
– Czołga się facet nago po trawie.
– Przechodzień się pyta – Co pan robi?
– Pasę konia.
– Przechodzień się pyta – Co pan robi?
– Pasę konia.
Miś koala i ginekolog
– Co ma wspólnego miś koala i ginekolog krótkowidz?
– Mokry nosek
– Mokry nosek
Kiedy blondynka myśli?
Kiedy blondynka myśli?
– Podczas stosunku, bo tylko wtedy jest podłączona do mózgu.
– Podczas stosunku, bo tylko wtedy jest podłączona do mózgu.
Przyszły zięć do przyszłego teścia
Przyszły zięć do przyszłego teścia:
– Mogę prosić o rękę pana córki?
– A co, nie masz swojej? – odpowiada żartem.
– Mam, ale już się trochę zmęczyła.
– Mogę prosić o rękę pana córki?
– A co, nie masz swojej? – odpowiada żartem.
– Mam, ale już się trochę zmęczyła.
Rozmawiają dwaj ochroniarze
Rozmawiają dwaj ochroniarze:
– Słyszałeś, że wczoraj jakiś facet chciał wejść na bal przebierańców na golasa?
– No przecież ja tam stałem wczoraj!
– I co?
– Mówię gościowi, że trzeba mieć jakiś kostium.
– A on?
– A on do mnie, że jest przebrany za dąb. Mówię że w niczym nie przypomina dębu i wejść nie może!
– I co?
– Powiedział że może odciągnąć napletek i mi pokazać żołędzia!
– Słyszałeś, że wczoraj jakiś facet chciał wejść na bal przebierańców na golasa?
– No przecież ja tam stałem wczoraj!
– I co?
– Mówię gościowi, że trzeba mieć jakiś kostium.
– A on?
– A on do mnie, że jest przebrany za dąb. Mówię że w niczym nie przypomina dębu i wejść nie może!
– I co?
– Powiedział że może odciągnąć napletek i mi pokazać żołędzia!
Przystojny facet u lekarza
Do lekarza przychodzi smutny ale bardzo przystojny facio. W gabinecie siedzi pan doktor i pielęgniarka.
– Panie doktorze – mówi facet – coś jest nie tak z moim fiutem – i wykłada na lekarski stolik ogromnych rozmiarów penisa.
Medyk zaskoczony zrobił wielkie oczy i aż zaniemówił. W tym momencie odzywa się pielęgniarka.
– Niech pan doktor da mi skalpel.
– Co też siostra? – krzyczy lekarz – Chce siostra uciąć taki okaz?
– Nie – odpowiada kobieta – Chcę sobie gębę poszerzyć.
– Panie doktorze – mówi facet – coś jest nie tak z moim fiutem – i wykłada na lekarski stolik ogromnych rozmiarów penisa.
Medyk zaskoczony zrobił wielkie oczy i aż zaniemówił. W tym momencie odzywa się pielęgniarka.
– Niech pan doktor da mi skalpel.
– Co też siostra? – krzyczy lekarz – Chce siostra uciąć taki okaz?
– Nie – odpowiada kobieta – Chcę sobie gębę poszerzyć.