Szalejący kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
– Cześć stary, jak sypiasz?
– Jak niemowlę.
– Żartujesz?
– Wcale nie. Wczoraj cala noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
Dowcipy z kategorii: Niedzielny obiad
Ciepło na sercu
Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu…
Mąż odpowiada:
– Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.
Mąż odpowiada:
– Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.
Jaki facet jest najbardziej popularny na plaży nudystów?
– Jaki facet jest najbardziej popularny na plaży nudystów?
– Taki, który potrafi nieść naraz dwa kubki z kawą i tuzin pączków.
– Taki, który potrafi nieść naraz dwa kubki z kawą i tuzin pączków.
Rzecz się dzieje w sypialni państwa Rosenbaum
Rzecz się dzieje w sypialni państwa Rosenbaum:
– Mojsze ty jesteś jak lis!
– Względem chytrość?
– Nie! Względem miękka kita!
– Mojsze ty jesteś jak lis!
– Względem chytrość?
– Nie! Względem miękka kita!
Lekcja w szkole muzycznej
Lekcja w szkole muzycznej.
– Dziś będziemy omawiać utwory Beethovena. Ale żeby było ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta będzie zgadywać jaki to utwór Beethovena.
Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki księżyc.
Dzieci krzyczą: Wiemy, wiemy – to „Sonata księżycowa”.
– Brawo – mówi pani.
Następnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastorał.
Dzieci krzyczą – wiemy, wiemy – to „Symfonia pastoralna”.
– Świetnie – mówi pani.
Następnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani:
– Jasiu, co to [...]
– Dziś będziemy omawiać utwory Beethovena. Ale żeby było ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta będzie zgadywać jaki to utwór Beethovena.
Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki księżyc.
Dzieci krzyczą: Wiemy, wiemy – to „Sonata księżycowa”.
– Brawo – mówi pani.
Następnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastorał.
Dzieci krzyczą – wiemy, wiemy – to „Symfonia pastoralna”.
– Świetnie – mówi pani.
Następnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani:
– Jasiu, co to [...]
Facet, struś i złota rybka
Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
– Płaci pan 5 złotych i 30 groszy – mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia sytuacja się powtarza
tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
– Jak pan to robi – pyta kelner – że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
– Aj panie – odpowiada gość – złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle pieniędzy, [...]
– Płaci pan 5 złotych i 30 groszy – mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia sytuacja się powtarza
tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
– Jak pan to robi – pyta kelner – że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
– Aj panie – odpowiada gość – złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle pieniędzy, [...]
Jeszcze ja, jeszcze ja!
Casting do filmu. Na salę wchodzi grupa kandydatów. Przychodzi reżyser, patrzy, i wskazując kolejno palcem na kilka osób mówi:
– Ty, ty, ty i jeszcze ty!
W tym czasie gdzieś z tyłu ktoś skacze machając rękami i krzyczy:
– Jeszcze ja! Ja! Tutaj! No tu z tyłu, ja! Ja!
– No dobra – rzekł reżyser – jeszcze ty. Wypierdalać!
– Ty, ty, ty i jeszcze ty!
W tym czasie gdzieś z tyłu ktoś skacze machając rękami i krzyczy:
– Jeszcze ja! Ja! Tutaj! No tu z tyłu, ja! Ja!
– No dobra – rzekł reżyser – jeszcze ty. Wypierdalać!
Brzydkie dziecko w autobusie
Kobieta z dzieckiem na ręku wsiada do autobusu.
– Uch, jakie brzydkie dziecko! – mówi kierowca.
Kobieta oburzona siadła, ale aż dyszy ze złości.
– Co się stało? – pyta zatroskany współpasażer.
– Kierowca mnie obraził, wyobraża pan sobie?
– Nie powinna pani puścić tego płazem!
– Ma pan rację. Pójdę i powiem mu, co o nim myślę!
– Tak, niech pani idzie, a ja potrzymam małpkę.
– Uch, jakie brzydkie dziecko! – mówi kierowca.
Kobieta oburzona siadła, ale aż dyszy ze złości.
– Co się stało? – pyta zatroskany współpasażer.
– Kierowca mnie obraził, wyobraża pan sobie?
– Nie powinna pani puścić tego płazem!
– Ma pan rację. Pójdę i powiem mu, co o nim myślę!
– Tak, niech pani idzie, a ja potrzymam małpkę.
Polak i Beduin na pustyni
Spotyka Beduin na pustyni białego. Biały ma na ramieniu papugę, a Beduin węża wokół szyi.
– Te, biały…- mówi Beduin – skąd jesteś?
– Z Polski.
– Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem?
– No to polej!
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
– A drugiego wypijesz ?
– Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
– A trzeciego wypijesz ?
– Wypiję!
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już podchmielony:
– A czwartego ?
A na [...]
– Te, biały…- mówi Beduin – skąd jesteś?
– Z Polski.
– Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem?
– No to polej!
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
– A drugiego wypijesz ?
– Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
– A trzeciego wypijesz ?
– Wypiję!
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już podchmielony:
– A czwartego ?
A na [...]
Po czym poznać, że twoja dziewczyna ma ochotę na seks?
Po czym poznać, że twoja dziewczyna ma ochotę na seks?
– Jak jej wkładasz rękę pod spódniczkę to masz wrażenie jakbyś karmił konia.
– Jak jej wkładasz rękę pod spódniczkę to masz wrażenie jakbyś karmił konia.