Facet nie zatrzymał się na stopie

Kupa!Dobre! Lubię to!

Facet nie zatrzymał się na stopie tylko zwolnił do 10 km/h. Zatrzymuje go policjant i mówi:
– Psze pana mandat 200 PLN, nie zatrzymał się pan przed znakiem STOP.
A facet na to:
– No ale zwolniłem. W końcu co to za różnica?
– Wie pan co, jak pan chce, to ja mogę panu wytłumaczyć różnicę pomiędzy zwolnić a zatrzymać i mandat anulujemy.
– To niech pan wytłumaczy.
Na to policjant rzucił faceta na maskę i z całej siły zaczyna go młócić pałą po plecach aż pała jęczała. Po dwóch minutach, gdy facet miał dość, policjant pyta się go:
– No to co, mam teraz zwolnić czy się zatrzymać?

Komentarze