Księdzu zaginęła papuga, którą trzymał na plebanii od kilku ładnych lat. Postanowił poprosić parafian o pomoc w jej odnalezieniu. W niedzielę po ogłoszeniach duszpasterskich pyta:
– Moi drodzy, czy ktoś ma ptaka?
Wstają mężczyźni. Księdzu niezupełnie o to chodziło.
– Nie nie, czy ktoś widział ptaka?
Wstają kobiety. Potrzebne jest uściślenie.
– Chodzi o to, czy ktoś widział mojego ptaka?
I wstali ministranci.

