Dwóch prawników, siedząc w barze, zauważa przechodzącą obok śliczną dziewczynę.
– Ale bym ją wydymał… – mówi pierwszy.
– Na ile? – dopytuje się drugi.
Dwóch prawników, siedząc w barze, zauważa przechodzącą obok śliczną dziewczynę.
– Ale bym ją wydymał… – mówi pierwszy.
– Na ile? – dopytuje się drugi.