Przyszły zięć do przyszłego teścia:
– Mogę prosić o rękę pana córki?
– A co, nie masz swojej? – odpowiada żartem.
– Mam, ale już się trochę zmęczyła.
Przyszły zięć do przyszłego teścia:
– Mogę prosić o rękę pana córki?
– A co, nie masz swojej? – odpowiada żartem.
– Mam, ale już się trochę zmęczyła.