Zięć spotyka teściową:
– A mama dzisiaj bez stanika?
Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta:
– A ty skąd to, u licha, wiesz..?
A zięciaszek z dumą w głosie:
– Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły…
Zięć spotyka teściową:
– A mama dzisiaj bez stanika?
Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta:
– A ty skąd to, u licha, wiesz..?
A zięciaszek z dumą w głosie:
– Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły…