Na randce chłopak do dziewczyny:
– twoj tata musi być złodziejem
– dlaczego? bo ukradł gwiazdy niebu i zrobił z nich moje oczy?
– nie. bo jesteś czarna.
Trzech znajomków urządza ognisko. Pierwszy załatwił
Trzech znajomków urządza ognisko. Pierwszy załatwił ziemniaki – wrzucili pieką. Drugi przytargał Rumuna – będzie rożen. Trzeci pognał po alkohol. Wracając zauważył, że tamci Rumunem tak kręcą, aż iskry lecą. – Chłopaki zwolnijcie, bo się nierówno upiecze – Nie możemy, bo jak zwolnimy to ziemniaki z ognia wybiera
Facet szuka żony
Facet dał ogłoszenie do gazety “Szukam żony”. Jeszcze tego samego dnia otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami “Weź pan moją”.
Policjant składa raport
Policjant składa raport:
– Panie komisarzu, w trakcie dzisiejszej służby nic się nie wydarzyło, no… może ta naga kobieta w parku.
– Zignorowaliście ją?
– Tak. Ja raz, a kolega dwa razy!
– Panie komisarzu, w trakcie dzisiejszej służby nic się nie wydarzyło, no… może ta naga kobieta w parku.
– Zignorowaliście ją?
– Tak. Ja raz, a kolega dwa razy!
Sędzia do siedzącego oskarżonego
Sędzia do siedzącego oskarżonego:
– Dlaczego żona się chce z panem rozwieźć ?
– Sam nie wiem, złociutki…
– Dlaczego żona się chce z panem rozwieźć ?
– Sam nie wiem, złociutki…
Młodziutki Szkot wraca z pierwszej randki
Młodziutki Szkot wraca z pierwszej randki.
– Jak się udała randka? – pyta tata Szkot.
– Całkiem nieźle, wydałem tylko 3 funty.
– Uuuuuu… dużo. Za dużo!
– Tato ale ona więcej nie miała.
– Jak się udała randka? – pyta tata Szkot.
– Całkiem nieźle, wydałem tylko 3 funty.
– Uuuuuu… dużo. Za dużo!
– Tato ale ona więcej nie miała.
Jedzie Szkot samochodem, zatrzymał się otwiera drzwi
Jedzie Szkot samochodem, zatrzymał się otwiera drzwi i bach… jakiś pojazd uderza mu drzwi i je wyrywa. Przyjeżdża policja i karetka, wysiada lekarz a Szkot:
– O Boże! Moje auto.
Lekarz na to:
– Co pan się martwi autem, pan nie ma ręki!
Szkot na to:
– O Boże, mój Rolex!
– O Boże! Moje auto.
Lekarz na to:
– Co pan się martwi autem, pan nie ma ręki!
Szkot na to:
– O Boże, mój Rolex!
Małżonek wraca ze szpitala gdzie odwiedzał bardzo
Małżonek wraca ze szpitala gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
– Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
– Nie rozumiem – mówi żona – wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
– Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze
– Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
– Nie rozumiem – mówi żona – wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
– Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze
Posłali mężczyznę do czubków. Siedzi biedak i
Posłali mężczyznę do czubków. Siedzi biedak i nudzi się. W końcu postanowił popatrzeć przez okno. Tam ogrodnik grzebie grządki. Psychol woła:
– A co pan robi?
– Nawożę truskawki.
– Co?
– Nawożę truskawki.!
– Co pan robisz?!?
– Kur.., truskawki posypuję gównem!!!
– O, a ja cukrem, ale jestem, pierd……y!
– A co pan robi?
– Nawożę truskawki.
– Co?
– Nawożę truskawki.!
– Co pan robisz?!?
– Kur.., truskawki posypuję gównem!!!
– O, a ja cukrem, ale jestem, pierd……y!
Prokurator do oskarżonego
Prokurator do oskarżonego:
– Czy przyznaje się pan do przestępstwa?
– Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!
– Czy przyznaje się pan do przestępstwa?
– Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!