Jasio siedzi z mamą w wannie. Nagle Jasiu wkłada swoją nogę między krocze mamy i się pyta:
– Mamo , a co to jest?
– To jest szczotka.
– To tata ma lepszą. Widziałem raz jak mył nią sąsiadce zęby.
Dowcipy z tagiem: ojciec
Odprowadza chłopak dziewczynę późnym wieczorem
Odprowadza chłopak dziewczynę późnym wieczorem do domu. Przed bramą, po ostatnim buziaczku, nagle mówi do lubej:
– Słuchaj, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź na pół godzinki do mnie. Mam wolną chatę…
– Nie mogę – odpowiada panna.
– Chodź, proszę, proszę, proszę…
– No dobrze ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później.
– Dobrze, tylko się pośpiesz! – zgadza się radośnie chłopak.
Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka w policzek:
– No to chodźmy – mówi.
W tym momencie [...]
– Słuchaj, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź na pół godzinki do mnie. Mam wolną chatę…
– Nie mogę – odpowiada panna.
– Chodź, proszę, proszę, proszę…
– No dobrze ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później.
– Dobrze, tylko się pośpiesz! – zgadza się radośnie chłopak.
Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka w policzek:
– No to chodźmy – mówi.
W tym momencie [...]
Szkoła przyklasztorna
Dzieciak przynosił ze szkoły same jedynki, dwóje i uwagi w dzienniczku. Ojciec mówi:
– Koniec żartów. Pójdziesz do szkoły przyklasztornej.
Poszedł chłopak, po półroczu wraca – same czwórki i piątki.
– No widzisz, synek, dało się być grzecznym i uczyć się?
– Jasne tata, przyszedłem, patrzę – przy drzwiach jeden taki ukrzyżowany. W sieni następny. Na jadalni, w świetlicy… mówię ci tam się z człowiekiem nie pierdolą…
– Koniec żartów. Pójdziesz do szkoły przyklasztornej.
Poszedł chłopak, po półroczu wraca – same czwórki i piątki.
– No widzisz, synek, dało się być grzecznym i uczyć się?
– Jasne tata, przyszedłem, patrzę – przy drzwiach jeden taki ukrzyżowany. W sieni następny. Na jadalni, w świetlicy… mówię ci tam się z człowiekiem nie pierdolą…
List do Bravo
Drogie BRAVO! Mam już 12 lat i nie miałam jeszcze stosunku… Myślicie że mój ojciec jest pedałem?
Jasiu bez rąk i nóg
Jasiu urodził sie bez rąk nóg tułowia, miał tylko samą główke. Dla jego rozrywki rodzice wystawiali go na parapecie żeby mógł oglądać inne dzieci jak się bawią. Pewnego razu Jasiu oglądał chłopców jak grali w piłkę i powiedział mamie że też chce z nimi grać. Mama pomyślała wbiła Jasiowi patyki zamiast rąk i nóg i puściła go do kolegów. Jasiu zadowolony wrócił i na drugi dzień chciał iść grać w kosza. Mama tak jak poprzednio wbiła mu patyki i puściła go do kolegów. Chwilę po wyjściu Jasia do domu wrócił ojciec z pracy i woła do żony
– Ej [...]
– Ej [...]
Kara za złe oceny
Przychodzi Jasiu do taty i mówi:
– Tato, wiesz bo dziś dostałem jedynkę.
A tata na to mówi do Jasia:
– Widzisz Jasiu musisz ponieść karę, zrobisz mi laskę.
Jasiu robi robi ale w końcu odsuwa się i mówi:
– Tato ale Twój penis śmierdzi gównem!
A Tata mówi:
– A co Ty myślisz ze Małgosia dostaje same piątki!?
– Tato, wiesz bo dziś dostałem jedynkę.
A tata na to mówi do Jasia:
– Widzisz Jasiu musisz ponieść karę, zrobisz mi laskę.
Jasiu robi robi ale w końcu odsuwa się i mówi:
– Tato ale Twój penis śmierdzi gównem!
A Tata mówi:
– A co Ty myślisz ze Małgosia dostaje same piątki!?
Około północy mama i tata Jasia odbywają stosunek
Około północy mama i tata Jasia odbywają stosunek. Mama strasznie skacze po tacie, wtedy wchodzi Jasiu po czym wybiega i zaczyna płakać. Mama wybiegła za nim. Zaskoczona mama mówi do Jasia:
– Nie płacz Jasiu, tatuś jest gruby ja musiałam mu wcisnąć brzuch z powrotem żeby był chudy.
– Nie da rady mamo! Jak Ty wychodzisz to przychodzi sąsiadka i zaczyna tatę nadmuchiwać.
– Nie płacz Jasiu, tatuś jest gruby ja musiałam mu wcisnąć brzuch z powrotem żeby był chudy.
– Nie da rady mamo! Jak Ty wychodzisz to przychodzi sąsiadka i zaczyna tatę nadmuchiwać.
Mały Jasiu bawi sie kolejką elektryczną
Mały Jasiu bawi sie kolejką elektryczną i krzyczy:
– Wsiadać kurwa, wysiadać kurwa
Słyszy to ojciec i mówi:
– Jak w ciągu najbliższej godziny usłyszę choć jedno brzydkie słowo to spiorę cię na kwaśne jabłko.
Mija godzina a Jasio woła:
– Wsiadać kurwa, wysiadać kurwa, przez tego skurwysyna mamy godzinę opóźnienia.
– Wsiadać kurwa, wysiadać kurwa
Słyszy to ojciec i mówi:
– Jak w ciągu najbliższej godziny usłyszę choć jedno brzydkie słowo to spiorę cię na kwaśne jabłko.
Mija godzina a Jasio woła:
– Wsiadać kurwa, wysiadać kurwa, przez tego skurwysyna mamy godzinę opóźnienia.