10-letni chłopiec zostaje potrącony przez samochód. Przelatuje przez dach auta, toczy się po asfalcie przez dobre kilka metrów. Nagle podbiega do niego przechodzień i zdenerwowany pyta:
– Zawołać księdza?
– Jak może pan myśleć o seksie w takiej chwili?- odpowiada zdruzgotany chłopiec.
Dowcipy z kategorii: Chamskie
Co robi Żydówka w piecu?
Co robi Żydówka w piecu?
– Kremuje się
– Kremuje się
Gryps w Oświęcimiu na kominie
Gryps w Oświęcimiu na kominie: „Żydzi górą!”
Jak sie nazywa głodny Etiopczyk?
– Jak sie nazywa głodny Etiopczyk?
– Etiopczyk.
– Etiopczyk.
Murzyn w tartaku
W tartaku pracował murzyn. Pewnego pechowego dnia, zapatrzył się, nie zdążył w porę odsunąć dłoni i stracił palec. Niestety, w całym zamieszaniu gdzieś odcięta część została zgubiona. Pędzi więc przybity do szpitala, łapie chirurga i mówi:
– Panie ratuj, przyszyj mi jakiś palec.
Lekarz na to:
– OK ale mam tylko białe.
Murzyn mówi, że mu wszystko jedno, może też być biały. Operacja kończy sie sukcesem i pacjent zadowolony wraca do domu autobusem. Stoi i trzyma się „uszkodzoną” ręką rurki i widzi, że cały czas na dłoń patrzy mu się dziadek siedzący obok. W pewnym momencie [...]
– Panie ratuj, przyszyj mi jakiś palec.
Lekarz na to:
– OK ale mam tylko białe.
Murzyn mówi, że mu wszystko jedno, może też być biały. Operacja kończy sie sukcesem i pacjent zadowolony wraca do domu autobusem. Stoi i trzyma się „uszkodzoną” ręką rurki i widzi, że cały czas na dłoń patrzy mu się dziadek siedzący obok. W pewnym momencie [...]
Mamo, mamo daj mi ciasteczko
– Mamo, mamo daj mi ciasteczko
– Weź sobie sama, kochanie
– Mamo, ale ja nie mam rączek…
– Nie ma rączek, nie ma ciasteczek
– Weź sobie sama, kochanie
– Mamo, ale ja nie mam rączek…
– Nie ma rączek, nie ma ciasteczek
Przychodzi do baru trzech Murzynów i Mulat
Przychodzi do baru trzech Murzynów i jeden Mulat. Siadają przy stoliku, podchodzi kelner i pyta Mulata:
– Co podać najjaśniejszy panie?
– Co podać najjaśniejszy panie?
Płonący wieżowiec
Pali się wieżowiec. Ludzie zebrali się na dachu. Na dole znalazł się bohaterski obywatel i krzyczy, żeby skakali. Pierwsza odważna osoba skoczyła. Bohater złapał ją i postawił na ziemi. Druga osoba skoczyła. Bohater złapał ją i postawił na ziemi. Jako trzeci skacze Murzyn. Bohater usunął się i Murzyn grzmotnął o ziemię.
– Spalonych nie rzucajcie!
– Spalonych nie rzucajcie!
Masz coś przeciwko Murzynom?
– Masz coś przeciwko Murzynom?
– Pistolet.
– Pistolet.
Rozmowa dwóch kolegów
Rozmowa dwóch kolegów:
– Wiesz, ostatnio się przejęzyczyłem przy żonie, zamiast powiedzieć „kochanie zrób mi herbatkę” powiedziałem „kochanie zrób mi loda”…
– To jeszcze nic, ja kiedyś przy stole zamiast powiedzieć „kochanie podaj mi sól” powiedziałem „ty kurwo, życie mi spierdoliłaś”…
– Wiesz, ostatnio się przejęzyczyłem przy żonie, zamiast powiedzieć „kochanie zrób mi herbatkę” powiedziałem „kochanie zrób mi loda”…
– To jeszcze nic, ja kiedyś przy stole zamiast powiedzieć „kochanie podaj mi sól” powiedziałem „ty kurwo, życie mi spierdoliłaś”…