Pewnego dnia Żona przypomniała sobie, że lada dzień jej mąż będzie miał urodziny. Postanowiła, ze kupi mu jakieś zwierzątko i wyruszyła do Zoologicznego. Tam zasięgnęła fachowej porady sprzedawcy: – szukam prezentu urodzinowego dla mojego męża, co by mi pan poradził?
Gościu sięga pod ladę i wyciąga żabę
– myślę, ze to się nada
– ale, co w tej żabie jest takiego niezwykłego?
– potrafi ssać członka.
– no dobrze, biorę ja.
Wróciła do domu, nazajutrz wręczyła żabę mężowi tłumacząc, co i jak. Pewnej nocy obudziły ja jakieś szmery w kuchni. Okazało się, że maź [...]
Dowcipy z kategorii: Chamskie
Gwałt w klasztorze
W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica.
Biegnie prosto do matki przełożonej:
– Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
– Zjeść cytrynę – odpowiada matka przełożona
– Pomoże?
– Pomoże, nie pomoże… ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.
Biegnie prosto do matki przełożonej:
– Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
– Zjeść cytrynę – odpowiada matka przełożona
– Pomoże?
– Pomoże, nie pomoże… ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.
Spotyka się dwóch gejów
Spotyka się dwóch gejów:
-Co słychać?
-A wiesz, zwolnili mnie z roboty.
-Gdzie pracowałeś?
-W banku spermy.
-A za co cię wywalili?
-Piłem w pracy.
-Co słychać?
-A wiesz, zwolnili mnie z roboty.
-Gdzie pracowałeś?
-W banku spermy.
-A za co cię wywalili?
-Piłem w pracy.
Hans do Żydów
Hans do Żydów:
– Żydy z okazji Wielkanocy dostaniecie po jajku.
– Huraaaaaaa
– Metalowym prentem
– Żydy z okazji Wielkanocy dostaniecie po jajku.
– Huraaaaaaa
– Metalowym prentem
Czym się różni Żyd od trampoliny?
Czym się różni Żyd od trampoliny?
– Po trampolinie nie skacze się w glanach…
– Po trampolinie nie skacze się w glanach…
Czym się różni wagon żydów od wagonu węgla??
Czym się różni wagon żydów od wagonu węgla??
-Jakością opałową
-Jakością opałową
Przychodzi chłopak do spowiedzi
Przychodzi chłopak do spowiedzi:
– Proszę księdza, oszukałem żyda. Czy to grzech?
– Nie synu, to cud
– Proszę księdza, oszukałem żyda. Czy to grzech?
– Nie synu, to cud
Czym się różni przejechany żyd od przejechanego psa?
Czym sie różni przejechany żyd od przejechanego psa?
– Przy psie widać ślady hamowania.
– Przy psie widać ślady hamowania.
Przychodzi facet do studia tatuażu
Przychodzi facet do studia tatuażu:
– Chciałbym wytatuować sobie Ferrari na penisie.
Tatuażysta uśmiecha się pod nosem:
– Dla dziewczyny?
– Nie, dla chłopaka – odpowiada klient.
– Hmm… to w takim wypadku dorzucę panu gratis dwa traktory na jądrach…
– A po cholerę mi tatuaż z traktorami na jajach? – pyta zdziwiony klient.
– Na wypadek, gdyby Ferrari utknęło w błocie…
– Chciałbym wytatuować sobie Ferrari na penisie.
Tatuażysta uśmiecha się pod nosem:
– Dla dziewczyny?
– Nie, dla chłopaka – odpowiada klient.
– Hmm… to w takim wypadku dorzucę panu gratis dwa traktory na jądrach…
– A po cholerę mi tatuaż z traktorami na jajach? – pyta zdziwiony klient.
– Na wypadek, gdyby Ferrari utknęło w błocie…
Facet siedzi w pubie
Facet siedzi w pubie, sporo już wypił, głowa mu się kiwa na wszystkie strony. Barman wreszcie mówi do niego:
– Proszę pana, zamykamy, już wszyscy wyszli, powinien pan iść do domu.
Facet wstaje, nagle łubudu, pada twarzą na ziemie. Nie zrażony podnosi się i dochodzi do drzwi, kołysząc się na wszystkie strony. I znowu – jak nie przyładuje twarzą w glebę! Oczywiście, nie zwraca na to uwagi, idzie dalej. Na ulicy ledwo idzie, wywala się co chwila, i znowu – twarzą pada na chodnik. Ale cierpliwie podąża w stronę domu. I tak szedł, przewracał się, szedł, itd. Wreszcie [...]
– Proszę pana, zamykamy, już wszyscy wyszli, powinien pan iść do domu.
Facet wstaje, nagle łubudu, pada twarzą na ziemie. Nie zrażony podnosi się i dochodzi do drzwi, kołysząc się na wszystkie strony. I znowu – jak nie przyładuje twarzą w glebę! Oczywiście, nie zwraca na to uwagi, idzie dalej. Na ulicy ledwo idzie, wywala się co chwila, i znowu – twarzą pada na chodnik. Ale cierpliwie podąża w stronę domu. I tak szedł, przewracał się, szedł, itd. Wreszcie [...]