Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna wkurwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
– Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej! Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony po kolejnej sugestii w końcu proponuje:
– OK. Teraz [...]
Dlaczego kobieta nie wylądowała na księżycu?
– Dlaczego jeszcze żadna kobieta nie wylądowała na księżycu?
– Bo na razie nie trzeba tam sprzątać.
– Bo na razie nie trzeba tam sprzątać.
Teściowa do zięcia
Teściowa do zięcia:
– I za co ta moja córka tak cię kocha?!
– Pokazać?
– I za co ta moja córka tak cię kocha?!
– Pokazać?
Szczerze
Żona wróciła od fryzjera, ubrała się w najlepszą sukienkę i tak pokazała się mężowi:
– I co o mnie sądzisz?
– Szczerze?
– Szczerze.
– Jesteś zimna ryba w łóżku i źle gotujesz.
– I co o mnie sądzisz?
– Szczerze?
– Szczerze.
– Jesteś zimna ryba w łóżku i źle gotujesz.
U seksuologa
Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
– Kiedy miał pan ostatnio stosunek?
– Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam.
Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
– Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
– A kto mówi?
– Kiedy miał pan ostatnio stosunek?
– Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam.
Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
– Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
– A kto mówi?
Ciasna
Sypialnia… Facet dobiera się do kobiety, a ona do niego:
– Kotku, włóż mi paluszek…
Gość pomyślał, włożył jeden palec.
– Mmm, teraz włóż mi dwa palce…
… (wkłada dwa)
– Dobrze… teraz włóż 4
… (bez zastanowienia, włożył)
– Ooo tak, teraz rękę.
… (zdziwiony, ale włożył)
– I drugą…
Facet zaniepokojony lekko, ale kobitę trzeba zaspokoić… włożył
– To teraz spróbuj zaklaskać.
– Nie da się!
– Widzisz jaka jestem ciasna?
– Kotku, włóż mi paluszek…
Gość pomyślał, włożył jeden palec.
– Mmm, teraz włóż mi dwa palce…
… (wkłada dwa)
– Dobrze… teraz włóż 4
… (bez zastanowienia, włożył)
– Ooo tak, teraz rękę.
… (zdziwiony, ale włożył)
– I drugą…
Facet zaniepokojony lekko, ale kobitę trzeba zaspokoić… włożył
– To teraz spróbuj zaklaskać.
– Nie da się!
– Widzisz jaka jestem ciasna?
Jajka w autobusie
Popołudniowy szczyt komunikacyjny. W zapchanym „po dach” autobusie stoi kobieta trzymająca cztery wytłaczanki jajek. W pewnym momencie stojący za nią facet w okularach typu „-14” stuka ją w ramię:
– Czy zechciałaby pani skasować mi bilet?
– Jajka mam – odpowiada trochę niegrzecznie kobieta, kończąc tym samym dyskusję.
Za chwilę facet w okularach ponownie stuka ją w ramię:
– Czy zechciałby pan skasować mi bilet?
– Czy zechciałaby pani skasować mi bilet?
– Jajka mam – odpowiada trochę niegrzecznie kobieta, kończąc tym samym dyskusję.
Za chwilę facet w okularach ponownie stuka ją w ramię:
– Czy zechciałby pan skasować mi bilet?
Polak i Rusek
Polak i Rusek przy wódce chwalili się jakie duże mają przyrodzenie. Rusek mówi:
– Ja mam fiuta 30 cm.
Polak na to:
– A na moim 13 wróbelków siada.
Kiedy już dobrze popili Ruski mówi:
– Wiesz co? Trochę przesadziłem, mam dużego, ale gdzieś tak z 25 cm.
Polak na to:
– Ja też skłamałem, temu trzynastemu się nóżka obsuwa.
– Ja mam fiuta 30 cm.
Polak na to:
– A na moim 13 wróbelków siada.
Kiedy już dobrze popili Ruski mówi:
– Wiesz co? Trochę przesadziłem, mam dużego, ale gdzieś tak z 25 cm.
Polak na to:
– Ja też skłamałem, temu trzynastemu się nóżka obsuwa.
Co mają wspólnego ginekolog i dostawca pizzy?
– Co mają ze sobą wspólnego ginekolog i dostawca pizzy?
– Jeden i drugi mogą tylko powąchać ale nie spróbować
– Jeden i drugi mogą tylko powąchać ale nie spróbować
Tato, a skąd ja się wziąłem?
– Tato, a skąd ja się wziąłem?
– Synku problem nie w tym skąd się wziąłeś, tylko po chuj ja tam wtedy poszedłem.
– Synku problem nie w tym skąd się wziąłeś, tylko po chuj ja tam wtedy poszedłem.