Rzecz się podczas wojny w Wietnamie. Okopy, walka na froncie, ciągłe wystrzały z karabinów, rzucanie granatami. Nagle w okopie amerykańskim jeden z żołnierzy mówi:
– W tamtym okopie Wietnamka daje dupy.
– A robi laskę? – pyta się inny.
– Nie, bo nie ma głowy.

