Rozmowa dwóch kolegów:
– Wiesz, ostatnio się przejęzyczyłem przy żonie, zamiast powiedzieć „kochanie zrób mi herbatkę” powiedziałem „kochanie zrób mi loda”…
– To jeszcze nic, ja kiedyś przy stole zamiast powiedzieć „kochanie podaj mi sól” powiedziałem „ty kurwo, życie mi spierdoliłaś”…

