Nauczycielka pyta dzieci w szkole:
– Gdzie śpią wasi rodzice?
– Na łóżku – mówi Małgosia.
– Na kanapie mówi Staś.
– Na sofie – powiedziała Zosia
– A twoi Jasiu gdzie śpią?
– Moi to śpią na linie
– Jak to na linie?
– No bo mama rano mówiła do taty: „Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz”
Dowcipy z tagiem: Jaś
Kochany Mikołaju, w tym roku chcę dostać siostrzyczkę
Jasiu wysyła list do Św. Mikołaja i pisze:
– Kochany Mikołaju. W tym roku pod choinkę chcę dostać siostrzyczkę
Parę dni później Św. Mikołaj odpisuje:
– Kochany Jasiu, przyślij mi mamusię
– Kochany Mikołaju. W tym roku pod choinkę chcę dostać siostrzyczkę
Parę dni później Św. Mikołaj odpisuje:
– Kochany Jasiu, przyślij mi mamusię
Atrakcyjna współlokatorka Jasia
Jasio zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanie razem z koleżanką Małgosią. Kiedy matka Jasia go odwiedziła, zauważyła że współlokatorka syna jest wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną. Matka – jak to matka – zaczęła zastanawiać się, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Kiedy więc byli sam na sam, Jasio oznajmił:
– Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy!
Tydzień później Małgosia stwierdziła, że w ich wynajętym mieszkaniu brakuje cukiernicy. Zwróciła się więc do Jasia:
– Nie [...]
– Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy!
Tydzień później Małgosia stwierdziła, że w ich wynajętym mieszkaniu brakuje cukiernicy. Zwróciła się więc do Jasia:
– Nie [...]
Różnica między praktycznie a teoretycznie
Jasiu pyta tatę jaka jest różnica między praktycznie, a teoretycznie. Tata mówi:
– Idź zapytaj siostrę, czy się puści za 1mln złotych.
Jasiu poszedł się zapytać, siostra powiedziała, że tak.
– Teraz idź zapytaj o to samo mamę. Mama też potwierdziła.
Jasiu wraca do taty i pyta, po co to wszystko.
Tata na to:
– Widzisz synku, teoretycznie mamy 2 mln, a praktycznie dwie kurwy w domu.
– Idź zapytaj siostrę, czy się puści za 1mln złotych.
Jasiu poszedł się zapytać, siostra powiedziała, że tak.
– Teraz idź zapytaj o to samo mamę. Mama też potwierdziła.
Jasiu wraca do taty i pyta, po co to wszystko.
Tata na to:
– Widzisz synku, teoretycznie mamy 2 mln, a praktycznie dwie kurwy w domu.
Pająk i biedronka
– Zobacz Jasiu, pająk je biedronkę.
– A co to jest dronka?
– A co to jest dronka?
Dziadek Staszek
Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem.
Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci
po kolei opowiadają:
Pierwsza jest Małgosia:
-Moja mamusia i tatuś hodują kury – na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo
piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
– Dobrze Małgosiu, a jaki z tego morał?
– Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. – tak powiedzieli rodzice.
– Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
-Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj,
rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły [...]
Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci
po kolei opowiadają:
Pierwsza jest Małgosia:
-Moja mamusia i tatuś hodują kury – na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo
piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
– Dobrze Małgosiu, a jaki z tego morał?
– Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. – tak powiedzieli rodzice.
– Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
-Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj,
rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły [...]
Kalarepa
Nauczycielka pyta dzieci:
– Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
– Kalarepa, proszę pani – wyrywa się z odpowiedzią Jasiu.
– Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
– Nie, proszę pani. Pani chyba nigdy nie oberwała kalarepą po jajach.
– Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
– Kalarepa, proszę pani – wyrywa się z odpowiedzią Jasiu.
– Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
– Nie, proszę pani. Pani chyba nigdy nie oberwała kalarepą po jajach.
Co to jest aborcja?
W szkole na lekcji religii ksiądz pyta dzieci czy wiedzą co to jest aborcja. Padają różne odpowiedzi. Zgłasza się Jaś i mówi:
– Aborcja to jest chyba jakiś owad…
– Dlaczego tak myślisz Jasiu? – pyta zdziwony ksiądz.
– Bo jak kiedyś zapytałem o to ojca odpowiedział, że koło chuja mu to lata.
– Aborcja to jest chyba jakiś owad…
– Dlaczego tak myślisz Jasiu? – pyta zdziwony ksiądz.
– Bo jak kiedyś zapytałem o to ojca odpowiedział, że koło chuja mu to lata.
Krzywe nogi
Pani do Jasia:
– Jasiu ale masz krzywe nogi. Masz tak od małego?
– Nie od kolan.
– Jasiu ale masz krzywe nogi. Masz tak od małego?
– Nie od kolan.
W szkole
W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto Cieszyn.
– Aniu, co robi twój tata?
– Jest nauczycielem w przedszkolu.
– A ile zarabia?
– 760zł.
– A mama?
– Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
– To ile wynosi wasz budżet?
– 1400zł miesięcznie.
– Bardzo dobrze, piątka.
Jasiu, a twój tata?
– Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850zł, nasz budżet wynosi 9000zł miesięcznie.
– Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała [...]
– Aniu, co robi twój tata?
– Jest nauczycielem w przedszkolu.
– A ile zarabia?
– 760zł.
– A mama?
– Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
– To ile wynosi wasz budżet?
– 1400zł miesięcznie.
– Bardzo dobrze, piątka.
Jasiu, a twój tata?
– Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850zł, nasz budżet wynosi 9000zł miesięcznie.
– Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała [...]