Sprzedawca doradca

Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się
obsługiwać klientów.
– Patrzcie i uczcie się ode mnie
Wchodzi klientka: Poproszę proszek do prania firan.
– Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia
okien. Skoro pierze pani firany może pani umyć okna.
– Widzisz Jasiu – tak musi pracować sprzedawca,teraz twoja kolej
– mówi szef – widząc następną klientkę.
Poproszę podpaski
– Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia
okien.
– Co proszę?
– Skoro nie może pani dawać dupy – to niech [...]
0
(+67) Kupa!Dobre! Lubię to!

Daj mu dychę

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
To co pani dla mnie zrobiła [...]
0
(+57) Kupa!Dobre! Lubię to!

Szpara na pe

Chłopiec rozwiązujący krzyżówkę przy jednym z haseł prosi ojca o pomoc:
– Tato, szpara u kobiety na "p"?
– Poziomo czy pionowo?
– Poziomo.
– To będzie "pysk", synu.
0
(+54) Kupa!Dobre! Lubię to!

Gibraltar

Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
– Piłeś?
– No coś ty, ani kropelki.
– Przecież widzę, źe ledwie stoisz na nogach. Przyznaj sie. Piłeś?
– Nie piłem.
– Powiedz Gibraltar.
– Piłem
0
(+53) Kupa!Dobre! Lubię to!

Atrakcyjna współlokatorka Jasia

Jasio zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanie razem z koleżanką Małgosią. Kiedy matka Jasia go odwiedziła, zauważyła że współlokatorka syna jest wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną. Matka – jak to matka – zaczęła zastanawiać się, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Kiedy więc byli sam na sam, Jasio oznajmił:
– Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy!
Tydzień później Małgosia stwierdziła, że w ich wynajętym mieszkaniu brakuje cukiernicy. Zwróciła się więc do Jasia:
– Nie [...]
0
(+52) Kupa!Dobre! Lubię to!

Na Erewań!

Zebrał wódz indiański „Siedzący Pies” całe swoje plemię na naradę wojenną:
– Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
– Taaaaak!
– To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
– Taaaa… Zbudujemy? Huurraaa!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
– Gdzie ją wystrzelimy?
– Na Erewań!
– A dlaczego na Erewań?
– Innych miast nie znamy…
Napisali na rakiecie „Na Erewań”, zbili się [...]
0
(+51) Kupa!Dobre! Lubię to!

Złota rybka i mostek

Żył sobie facet na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, piękną pogodę. Brakowało mu jednak kobiety. Całkiem niedaleko od jego wyspy była druga wyspa, zamieszkiwana przez mnóstwo pięknych i wyuzdanych kobiet. Codziennie obserwował ich harce niczym na Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, bo akurat w tym miejscu zawsze było pełno rekinów, a życie było mu milsze niż sex. Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu obserwując kobiety z drugiej wyspy, pojawiła się obok niego złota żabka.
– Cześć! Jestem złota żabka. Moge spełnić jedno twoje życzenie. Jedno i tylko jedno. [...]
0
(+49) Kupa!Dobre! Lubię to!