Na ulicy całuje się facet z babka. Podchodzi do nich gość i tak przez
ramię zagląda. Raz zagląda, obchodzi w kółko i znowu zagląda i tak dłuższy czas.
W końcu facet zdenerwował się i mówi do gościa:
– Panie co pan, zboczeniec jakiś?
– Nie, ale żona ma klucze.
Daj mu dychę
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
To co pani dla mnie zrobiła [...]
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
To co pani dla mnie zrobiła [...]
Zabójstwo
Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw:
– Przyślijcie ekipę…
– Jaka sytuacja?
– Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.
– Aresztowaliście matkę?
– Nie, podłoga jeszcze mokra.
– Przyślijcie ekipę…
– Jaka sytuacja?
– Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.
– Aresztowaliście matkę?
– Nie, podłoga jeszcze mokra.
Szpara na pe
Chłopiec rozwiązujący krzyżówkę przy jednym z haseł prosi ojca o pomoc:
– Tato, szpara u kobiety na "p"?
– Poziomo czy pionowo?
– Poziomo.
– To będzie "pysk", synu.
– Tato, szpara u kobiety na "p"?
– Poziomo czy pionowo?
– Poziomo.
– To będzie "pysk", synu.
Co najszybciej kładzie asfalt w Afryce?
– Co najszybciej kładzie asfalt w Afryce?
– Ebola
– Ebola
Zajęcia w prosektorium
Profesor podczas zajęć ze studentami w prosektorium:
– Podczas tych zajęć dowiecie się, jakie są dwie najważniejsze rzeczy cechujące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia.
Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupę topielca, po czym go wyjmuje i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
– Teraz – mówi – wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
Studenci medycyny to sami twardziele. Podchodzą i robią, co im profesor kazał: palec w dupę i do buzi… Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje. Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
– I tak dochodzimy, do drugiej istotnej [...]
– Podczas tych zajęć dowiecie się, jakie są dwie najważniejsze rzeczy cechujące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia.
Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupę topielca, po czym go wyjmuje i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
– Teraz – mówi – wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
Studenci medycyny to sami twardziele. Podchodzą i robią, co im profesor kazał: palec w dupę i do buzi… Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje. Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
– I tak dochodzimy, do drugiej istotnej [...]
Zagrożona ciąża
Do lekarza zgłasza się kobieta której ciąża jest zagrożona.
– Mam dla pani dobrą i złą wiadomość.
– Poproszę najpierw tą złą.
– Pani dziecko będzie rude.
– A dobra?
– Nie żyje.
– Mam dla pani dobrą i złą wiadomość.
– Poproszę najpierw tą złą.
– Pani dziecko będzie rude.
– A dobra?
– Nie żyje.
Gibraltar
Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
– Piłeś?
– No coś ty, ani kropelki.
– Przecież widzę, źe ledwie stoisz na nogach. Przyznaj sie. Piłeś?
– Nie piłem.
– Powiedz Gibraltar.
– Piłem
– Piłeś?
– No coś ty, ani kropelki.
– Przecież widzę, źe ledwie stoisz na nogach. Przyznaj sie. Piłeś?
– Nie piłem.
– Powiedz Gibraltar.
– Piłem
Sama chciałaś
Kobieta na porodówce. Krzyk jej niesamowity. Łapie męża za rękę.
– Wyciągnijcie to ze mnie! Dajcie mi jakieś leki! – spogląda na męża – TO TY MI TO ZROBIŁEŚ! TY TU POWINIENEŚ LEŻEĆ!
– O ile dobrze pamiętam – odrzekł spokojnie mąż – chciałem ci go wsadzić w dupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
– Wyciągnijcie to ze mnie! Dajcie mi jakieś leki! – spogląda na męża – TO TY MI TO ZROBIŁEŚ! TY TU POWINIENEŚ LEŻEĆ!
– O ile dobrze pamiętam – odrzekł spokojnie mąż – chciałem ci go wsadzić w dupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
Złota rybka i mostek
Żył sobie facet na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, piękną pogodę. Brakowało mu jednak kobiety. Całkiem niedaleko od jego wyspy była druga wyspa, zamieszkiwana przez mnóstwo pięknych i wyuzdanych kobiet. Codziennie obserwował ich harce niczym na Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, bo akurat w tym miejscu zawsze było pełno rekinów, a życie było mu milsze niż sex. Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu obserwując kobiety z drugiej wyspy, pojawiła się obok niego złota żabka.
– Cześć! Jestem złota żabka. Moge spełnić jedno twoje życzenie. Jedno i tylko jedno. [...]
– Cześć! Jestem złota żabka. Moge spełnić jedno twoje życzenie. Jedno i tylko jedno. [...]