Murzyn w tartaku

W tartaku pracował murzyn. Pewnego pechowego dnia, zapatrzył się, nie zdążył w porę odsunąć dłoni i stracił palec. Niestety, w całym zamieszaniu gdzieś odcięta część została zgubiona. Pędzi więc przybity do szpitala, łapie chirurga i mówi:
– Panie ratuj, przyszyj mi jakiś palec.
Lekarz na to:
– OK ale mam tylko białe.
Murzyn mówi, że mu wszystko jedno, może też być biały. Operacja kończy sie sukcesem i pacjent zadowolony wraca do domu autobusem. Stoi i trzyma się „uszkodzoną” ręką rurki i widzi, że cały czas na dłoń patrzy mu się dziadek siedzący obok. W pewnym momencie [...]
0
(+22) Kupa!Dobre! Lubię to!

Scena w sypialni

Scena w sypialni. Dwóch pedałów uprawia seks. Jeden mówi:
– Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS.
– Co?! Co ty, dopiero teraz mi to mówisz?!
– Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy!
0
(+21) Kupa!Dobre! Lubię to!

Czarnoskury Kali zakochał się w białej dziewczynie

Czarnoskury Kali zakochał się w białej dziewczynie i chciał się z nią ożenić.
Andzia zgodziła się pod warunkiem, że Kali spęni jej trzy życzenia.
-Chciałabym, abyś wybudował mi piękną willę
-Kali kochać- Kali wybudować
Wkrótce Andzia stoi przed własną willą
-Chciałabym mieć piękny smochód.
-Kali kochać- Kali kupić
Wkrotce Kali przyjeżdża nowiutkim Ferrari.
-Wspaniale! – cieszy się Andzia
-Jeszcze tylko jedno życzenie, a wyjdę za Ciebie. Musisz mieć członka długiego na pół metra
-Kali kochać- Kali skrócić
0
(+21) Kupa!Dobre! Lubię to!

Siostro, penis

Szpital, sala operacyjna, operacja prostaty…
Doktor:
– Siostro, proszę poprawić penisa.

– Tak… Bardzo dobrze… a teraz pacjentowi…
0
(+21) Kupa!Dobre! Lubię to!

Tomasz

– Kochanie. Jestem w ciąży! Chłopczyk! Może masz już pomysł jakie mu damy imię?
– Tomasz.
– Tomasz? Dlaczego Tomasz?
– Nie chciałaś w dupę to masz…
0
(+21) Kupa!Dobre! Lubię to!

Przychodzi chłopak do spowiedzi

Przychodzi chłopak do spowiedzi:
-Proszę księdza upawiałem sex oralny.
-O ciężki grzech. A z kim?
-Nie mogę księdzu powiedzieć.
-Może z Kryśką od Zarębów?
-Nie
-A może z Kaśką od Kowali?
-Nie
-Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
-No naprawdę nie mogę proszę księdza.
-To może z Zośką od Graboszy?
-Nie
-Idź nie dam Ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła czekają na niego kumple:
-I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
-Nie. Ale namiarów parę mam
0
(+21) Kupa!Dobre! Lubię to!