Gruzin syna szuka w obejściu

Gruzin syna szuka w obejściu:
– Gogi! Gdzie jesteś!?
Nigdzie nie może go znaleźć. W końcu wchodzi do stodoły:
– Gogi! Jesteś tutaj?
– Tak, jestem tato!
– A co ty robisz, Gogi?
– Osiołka dymam, tato!
– No, uważaj, tylko nie pal!
0
(+3) Kupa!Dobre! Lubię to!

Zdjęcie faceta

Po długim seksie młody chłopak wyciąga się na brzuchu, wyciąga papierosa ze spodni i szuka zapalniczki. Nie może znaleźć, więc pyta dziewczynę, czy ma jakąś.
– Może jakaś jest w górnej szufladzie ? odpowiedziała.
Otworzył szufladę w szafce przy łóżku i znalazł pudełko leżące wprost na oprawionej w ramki fotografii jakiegoś mężczyzny.
Oczywiście zmartwił się.
– To twój mąż? – zapytał nerwowo.
– Nie, głupku – odpowiedziała przytulając się do niego.
– Twój chłopak?
– Nie, skąd – odpowiedziała przygryzając jego ucho.
– No to kto? – zapytał zdezorientowany chłopak.
Dziewczyna [...]
0
(+2) Kupa!Dobre! Lubię to!

Trzynastka

Prezes pyta swoich pracowników co kupili sobie za 13-tą pensję.
Zaczepia dyrektora:
– No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-kę?
– Nowiutkie Audi A8.
– A resztę?
– Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do naczelnika:
– I jak u pana, naczelniku? Na co pan wydałl 13-kę?
– A kupiłem używanego Passata…
– A resztę?
– Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do pracownika:
– Co pan sobie kupił za 13-kę?
– Kapcie.
– A resztę?
– Babcia dołożyła.
0
(+2) Kupa!Dobre! Lubię to!

Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia

Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
– Hrabio, co się panu stało?! – pyta Jan.
– Dostałem w twarz od barona.
– Od barona? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
– Miał. £opatę.
– A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
– Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.
0
(+2) Kupa!Dobre! Lubię to!

Guma

Przychodzi facet do kiosku.
– Poproszę trzy gumy.
– Do żucia?
– Nie, do żucia to ja daję bez gumy!
0
(+2) Kupa!Dobre! Lubię to!

W samolocie leci ksiądz, siostra zakonna i oczywiście

W samolocie leci ksiądz, siostra zakonna i oczywiście pilot. Nagle, z niewiadomych przyczyn samolot zaczyna sie palić, wiec pilot głośno wola:
– Zakładamy spadochrony i skaczemy!
Tak tez wszyscy zrobili. Jako ze kobiety zazwyczaj puszczane sa przodem, dali siostrze zakonnej pierwszeństwo. Ta jednak, gdy juz prawie skakała, zaparła sie o drzwi i ani rusz. Widząc to, pilot pyta księdza:
– Popchniemy ja?
Na co ksiądz, nerwowo spoglądając na zegarek odpowiada:
– A zdążymy jeszcze?
0
(+2) Kupa!Dobre! Lubię to!

Chlopak odprowadza dziewczyne poznym wieczorem do domu

Chlopak odprowadza dziewczyne poznym wieczorem do domu. Przed brama po
ostatnim buziaczku, nagle mowi do niej :
– Sluchaj, chodzimy ze soba juz cztery miesiace. Chodz na pol godzinki
do mnie. Mam wolna chate…
– Nie moge… – odpowiada panna.
– Chodz prosze, prosze, prosze…
– No dobrze, ale musze na trzy minutki wpasc do domu i powiedziec
rodzicom, ze wroce pozniej.
– Dobrze, tylko sie pospiesz ! – zgadza sie radosnie chlopak.
Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, caluje chlopaka i
mowi :
– No to [...]
0
(+2) Kupa!Dobre! Lubię to!