Na poboczu autostrady blondyna w mini wypina pupę

Na poboczu autostrady blondyna w mini wypina pupę wymieniając koło w swoim samochodzie. Zatrzymuje się policjant i najdelikatniej jak umie zwraca uwagę:
– Rozumiem, że jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja coś nie widzę trójkąta.
– No bo, ja… Mam wydepilowany…
0
(+4) Kupa!Dobre! Lubię to!

Tatusiu, wczoraj byłam z Włodzimierzem na dyskotece

Tatusiu, wczoraj byłam z Włodzimierzem na dyskotece… opowiada 17-latka.
– Ta…
– No i tańczyliśmy tam do późna, piliśmy drinki…
– No i…?
– Jak Włodzimierz odprowadzał mnie do domu, to mnie zaprosił do siebie…
– Tak…?
– Zaszliśmy, jego rodziców nie było w domu…
– No i co dalej…?
– Włodzimierz włączył nastrojową muzykę… zgasił światło… piliśmy
szampana… poszliśmy do sypialni…
– Słuchaj, Patrycja idź i opowiedz dalszy ciąg mamie, bo mi już stoi.
0
(+4) Kupa!Dobre! Lubię to!

Ministerstwo Kultury

Facet dzwoni i mówi:
– Witam, czy tutaj pralnia?
– Sralnia kurwa debilu. Ministerstwo Kultury
0
(+4) Kupa!Dobre! Lubię to!

Gadają 2 panow i baca o swoich kobietach jeden z nich

Gadają 2 panow i baca o swoich kobietach jeden z nich mowi
– moja żona jest jak włochy -piękna , zgrabna itd.
2gi mowi że jego jest jak niemcy
– solidna ,pracowita itp.
na co baca
-a moja baba jest jak Tatry … Widoki pikne ,ale dziura sakremencko…;D
0
(+4) Kupa!Dobre! Lubię to!

Włóż palec

– Włóż palec…
– Teraz dwa…
– Włóż dłoń…
– I drugą….
– Zaklaskaj teraz.
– Ale nie mogę zaklaskać!
– Prawda, że ciasna?
0
(+4) Kupa!Dobre! Lubię to!

Para nowożenców leży w łóżku

Para nowożeńców leży w łóżku wieczorem, kiedy facet nabrał ochoty na seks, pochyla się w stronę żony i puka ją lekko w ramię. Ona odwraca się do niego i mówi:
– Nie możemy się dzisiaj kochać, rano idę do ginekologa i chce być świeża.
Facet odwraca się i po chwili mówi do żony:
– Ale przecież nie idziesz jutro do dentysty.
0
(+4) Kupa!Dobre! Lubię to!

Babcia u ginekologa

Przychodzi 90-letnia babcia do ginekologa i mówi:
– Panie doktorze mam okres. Lekarz patrzy na babcie i mówi:
– To niemożliwe.
Babcia się upiera, że ma. Lekarz do babci:
– Niech pani się rozbierze i wejdzie na kozetkę. Lekarz ją bada, bada i mówi:
– Babciu to nie okres.
– Jak to?
– To rdza ze spirali.
0
(+4) Kupa!Dobre! Lubię to!