Żona z kochankiem w łóżku

W łóżku siedzą żona i jej kochanek.
Nagle słychać klucz w zamku, a żona krzyczy do kochanka:
– Wyskakuj przez okno na co on odpowiada.
– Oszalałaś? Przecież to 13 piętro!
– Nie czas teraz na przesądy!
0
(+3) Kupa!Dobre! Lubię to!

Na wykładzie

Kobieta siedzi obok mężczyzny na wykładzie.
Nagle czuje, iż trąca on o jej kolano.
Spogląda więc na niego i mówi:
– Potrzebujesz czegoś? Jakieś notatki chcesz może?
A koleś na to:
– Co? A nie, nie… Tylko wora od nogi odklejałem.
0
(+3) Kupa!Dobre! Lubię to!

Z pamiętnika informatyka

Z pamiętnika informatyka.
Przychodzę do domu, patrzę, a tam moja żona leży z jakimś gościem w łóżku, a oczy u nich jakieś takie chytre. Patrzę do komputera, faktycznie, zmienili hasło.
0
(+3) Kupa!Dobre! Lubię to!

Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby:

Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby: kobieta, młody mężczyzna
i ksiądz. Zaczyna się długa podroż, wiec aby skrócić czas wszyscy wyjmują
gazety, traf chciał, ze takie same i zaczynają rozwiązywać krzyżówkę
W pewnej chwili odzywa się kobieta:
– Czy któryś z panów może wie, co to może być: 7 pionowo, cześć ciała kobiety,
na piec liter, pierwsza p, ostatnia a.
– Pięta – odpowiada chłopak.
– Eeee… czy ktoś z państwa ma gumkę? – pyta ksiądz
0
(+3) Kupa!Dobre! Lubię to!

Skin w autobusie

Do autobusu wsiada skin z baseballem i zaczyna demolować kasowniki. Nagle podchodzi do zakonnicy i mówi:
– Zgwałce cię.
Zakonnica zadezorientowana wysiada na najbliższym przystanku. Nagle wchodzi kanar i podchodzi do skina mówiąc:
– Bilecik prosze.
– Nie mam bo ja nie miałem zamiaru jechac tym autobusem ja tylko wsiadłem tu, żeby zgwałcić tą zakonniece.
– Tą co przed chwilą wysiadła?
– Tak.
– Ona jest taka pobożna, że każdego wieczora o północy chodzi po cmentarzu, tam możesz ją zgwałcić.
– To ja tak zrobie!! Skin widząc zakonnice idącą po cmentarzu założył [...]
0
(+3) Kupa!Dobre! Lubię to!

Jasio stoi przed tablicą

Jasio stoi przed tablicą, rozwiązuje zadanie, ale męczy się niemiłosiernie. Za bardzo mu to nie idzie, więc co chwile pluje w ręce i wciera ślinę we włosy. Nauczycielka patrzy ze zdziwieniem pyta się go:
– Jasiu! Dlaczego na Boga wcierasz ślinę we włosy?
– Wczoraj słyszałem jak mamusia mówi tatusiowi… pośliń główkę, zobaczysz, że od razu pójdzie ci lepiej…
0
(+3) Kupa!Dobre! Lubię to!