– Dlaczego Batman miał szóstkę z wf-u?
– Bo zawsze nosił strój.
Menu w barze
Do baru przychodzi facet. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem – 2 zł
kanapka z szynką – 3 zł
obciągnięcie dłonią – 5 zł
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
– To ty obciągasz ręką?
– Tak skarbie – mruczy uwodzicielsko laska
– To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem
kanapka z serem – 2 zł
kanapka z szynką – 3 zł
obciągnięcie dłonią – 5 zł
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
– To ty obciągasz ręką?
– Tak skarbie – mruczy uwodzicielsko laska
– To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem
Nie pozwól mi żyć w takim stanie
Wczoraj wieczorem dyskutowaliśmy jak zwykle z żoną o tym i o tamtym…
Dochodząc do jakże delikatnego tematu eutanazji, o wyborze między życiem i śmiercią, powiedziałem:
-Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i karmiony przez rurkę z jakiejś butelki.
-Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od urządzeń, które trzymają mnie przy życiu.
A ona wstała, wyłączyła telewizor i komputer, a piwo wylała do zlewu…
Dochodząc do jakże delikatnego tematu eutanazji, o wyborze między życiem i śmiercią, powiedziałem:
-Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i karmiony przez rurkę z jakiejś butelki.
-Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od urządzeń, które trzymają mnie przy życiu.
A ona wstała, wyłączyła telewizor i komputer, a piwo wylała do zlewu…
Najgorsze słowa od cygana
Jakie najgorsze słowa możesz usłyszeć od cygana?
Dzień dobry, sąsiedzie.
Dzień dobry, sąsiedzie.
Porucznik Rżewski spaceruje z Nataszą po lesie
Porucznik Rżewski spaceruje z Nataszą po lesie. Ponieważ porucznik, mimo ze zwykle minę ma marsową , dziś jest szczególnie milkliwy, sanitariuszka Natasza sama próbuje podjąć konwersację:
Niech pan popatrzy poruczniku jak tu cudownie, las szumi, ptaszki śpiewają:
– A propos ptaszków – ożywił się Rżewski – kornetowi Obłońskiemu mieści się na chuju pięć drozdów i trzy wróble!
– Poruczniku! Fuj! Jaki pan… prostolinijny!- spłoniła się Natasza.
– A propos prostolinijności, jak kornet Obłoński krowę jebał, to jej się rogi wyprostowały!
– Boże, poruczniku niech pan natychmiast przestanie! Pan ma w głowie próżnie!
– A [...]
Niech pan popatrzy poruczniku jak tu cudownie, las szumi, ptaszki śpiewają:
– A propos ptaszków – ożywił się Rżewski – kornetowi Obłońskiemu mieści się na chuju pięć drozdów i trzy wróble!
– Poruczniku! Fuj! Jaki pan… prostolinijny!- spłoniła się Natasza.
– A propos prostolinijności, jak kornet Obłoński krowę jebał, to jej się rogi wyprostowały!
– Boże, poruczniku niech pan natychmiast przestanie! Pan ma w głowie próżnie!
– A [...]
Szef do sprzątaczki blondynki
Szef do sprzątaczki blondynki:
– Pani Jadziu, proszę posprzątać windę.
– Na każdym piętrze?
– Pani Jadziu, proszę posprzątać windę.
– Na każdym piętrze?
Czym się różni małżeństwo od więzienia?
-Czym się różni małżeństwo od więzienia?
-W więzieniu możesz liczyć na anal
-W więzieniu możesz liczyć na anal
Żołnierz w klasie
Pewnego razu nauczycielka powiedziała dzieciom w klasie, że został zaproszony żołnierz, który niedawno wrócił z frontu i ma opowiedzieć jednym dniu.
Więc wchodzi po chwili żołnierz do klasy, zasiada na krześle i.. N- prosimy o opowieść.
Ż- tak więc drogie dzieci..
Siedzimy na froncie, słońce góruje, jemy konserwy, a tu jak nie pierdolło..
N- proszę Pana..! tu są dzieci proszę się wyrażać!
Ż- Dobrze dobrze to od nowa..
Siedzimy na froncie, słońce góruje, jemy konserwy, a tu jak nie jebło…
N- Proszę Pana! Powiedziałam Panu wyraźnie bez przekleństw..
Ż- no dobrze dobrze [...]
Więc wchodzi po chwili żołnierz do klasy, zasiada na krześle i.. N- prosimy o opowieść.
Ż- tak więc drogie dzieci..
Siedzimy na froncie, słońce góruje, jemy konserwy, a tu jak nie pierdolło..
N- proszę Pana..! tu są dzieci proszę się wyrażać!
Ż- Dobrze dobrze to od nowa..
Siedzimy na froncie, słońce góruje, jemy konserwy, a tu jak nie jebło…
N- Proszę Pana! Powiedziałam Panu wyraźnie bez przekleństw..
Ż- no dobrze dobrze [...]
Ciasna
Sypialnia… Facet dobiera się do kobiety, a ona do niego:
– Kotku, włóż mi paluszek…
Gość pomyślał, włożył jeden palec.
– Mmm, teraz włóż mi dwa palce…
… (wkłada dwa)
– Dobrze… teraz włóż 4
… (bez zastanowienia, włożył)
– Ooo tak, teraz rękę.
… (zdziwiony, ale włożył)
– I drugą…
Facet zaniepokojony lekko, ale kobitę trzeba zaspokoić… włożył
– To teraz spróbuj zaklaskać.
– Nie da się!
– Widzisz jaka jestem ciasna?
– Kotku, włóż mi paluszek…
Gość pomyślał, włożył jeden palec.
– Mmm, teraz włóż mi dwa palce…
… (wkłada dwa)
– Dobrze… teraz włóż 4
… (bez zastanowienia, włożył)
– Ooo tak, teraz rękę.
… (zdziwiony, ale włożył)
– I drugą…
Facet zaniepokojony lekko, ale kobitę trzeba zaspokoić… włożył
– To teraz spróbuj zaklaskać.
– Nie da się!
– Widzisz jaka jestem ciasna?
Wszystko przez ojca
Rozmawia dziewczyna z kolegą:
– Jak doszło do tego, ze Basia zaszła w ciążę?
– To wszystko przez jej ojca!
– Jak to przez ojca?
– No, właśnie się wycofywałem kiedy on wszedł do pokoju i kopnął mnie w dupę!
– Jak doszło do tego, ze Basia zaszła w ciążę?
– To wszystko przez jej ojca!
– Jak to przez ojca?
– No, właśnie się wycofywałem kiedy on wszedł do pokoju i kopnął mnie w dupę!