Dwóch homo zapragnęło mieć potomka

Dwóch homo zapragnęło mieć potomka. Adopcja odpadała ponieważ chcieli aby to było ich dziecko. Wpadli więc na pomysł, ze wymieszają swoje nasienie, poszukają chętnej do urodzenia ich dziecka a jako, że brzydzili się kobiet to będzie zapłodnienie in vitro a medycyna zrobi swoje. I tak się stało. Po dziewięciu miesiącach urodził im się dorodny syn. Poszli go zobaczyć pielęgniarka wprowadziła ich na sale, gdzie leżało kilkanaście noworodków i każdy z nich darł się wniebogłosy. Tylko jedno dziecko nie krzyczało – syn pedziów.
– Widzi pani, a mówią że my jesteśmy nienormalni, a jakie grzeczne dziecko.
– Taaak?! To [...]
0
(+13) Kupa!Dobre! Lubię to!

Na wyspę gdzie mieszkają sami Murzyni przyjeżdża

Na wyspę gdzie mieszkają sami Murzyni przyjeżdża biały misjonarz. Po 2 latach w wiosce rodzi się białe dziecko. A że w ich prawie cudzołóstwo było karane śmiercią, wódz poszedł do misjonarz na poważną rozmowę.
– No, jesteś tu jedynym białym człowiekiem, więc wszyscy podejrzewają Ciebie.
Misjonarz na to:
– Spójrz, w przyrodzie zdarzają sie takie przypadki, że czarne+czarne=białe. I na odwrót, jak np. jedyna czarna owca w Twoim stadzie. Wszystkie są białe oprócz niej na to zmieszany wódz odpowiada:
– Dobra, zapomnę o tej sprawie z dzieckiem, a Ty nikomu nie mów o owcy.
0
(+13) Kupa!Dobre! Lubię to!

Niewierna żona

Mąż wyjechał na delegacje, więc żona zaprosiła do domu kochanka. Podczas, gdy spółkują rozlega się pukanie do drzwi.
Kobieta mówi:
– To na pewno mój mąż, schowaj się w kuchni.
Okazuje się jednak, ze to drugi kochanek. Zaczynają „bara-bara”, a tu znowu ktoś puka do drzwi. Niewierna żona ukrywa kochanka w łazience. Otwiera drzwi, a to trzeci kochanek. Zaczynają się wiec zabawiać a tu znów ktoś puka.
– To mój mąż, ukryj się w… (kobieta się zastanawia gdzie go schować bo kuchnia i łazienka już zajęte, zatrzymuje wzrok na stojącej w rogu zbroi) tej zbroi.
[...]
0
(+13) Kupa!Dobre! Lubię to!

Oddział wojska na pustyni

Oddział wojska stacjonuje na pustyni.
Mijają dni, miesiące – w końcu jeden z szeregowych idzie do dowódcy i mówi:
– Panie generale, siedzimy już tu od roku na tej pustyni i żadnej kobiety nie ma..Ręce nas bolą od tego trzepania.
– Spokojnie coś na to poradzi. Przyjdź jutro za tamten namiot i tam znajdziesz rozwiązanie.
Następnego dnia szeregowy stawił się w umówionym miejscu, patrzy a tam stoi wielbłąd – osrany, śmierdzący i wredny. Żołnierz popatrzył na rękę, na wielbłąda ale zacisnął i zęby zaczął robić swoje. I tak wszyscy żołnierze po kolei przez miesiąc.
Po [...]
0
(+13) Kupa!Dobre! Lubię to!

Koń

Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować facetowi dom.
Jako, że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co.
Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią i w końcu przepili wszystko.
Po jakimś czasie fachowcy widząc że zbliża się właściciel domu, szybko resztką farby wysmarowali koniowi mordę.
Właściciel się pyta:
– Dlaczego nic nie jest pomalowane
– Bo koń wypił całą farbę!
Właściciel bez zastanowienia wyciąga strzelbę i strzela koniowi w łeb.
– Dlaczego od razu tak brutalnie?
Pytają [...]
0
(+13) Kupa!Dobre! Lubię to!

Baśka i Józuś

– Baśka, ku*wa, ty ,ku*wa, nawet, ku*wa, zupę, ku*wa, musisz, ku*wa, przesolić, ku*wa!
– Józuś, ja cię bardzo proszę, jakbyś tak opuścił co drugie słowo, o ile milej by było…
– Ku*wa, ku*wa, ku*wa, ku*wa, ku*wa, ku*wa!
0
(+13) Kupa!Dobre! Lubię to!