Jeden gościu był kiedyś tak załamany, że postanowił się zabić. Poszedł nad rzekę, gdzie było wielkie drzewo. Chciał się powiesić na jednej z gałęzi, ale zauważył, że na tej gałęzi siedzi jakiś facet. Pyta się go:
– Coś ty za jeden?
– Święty Mikołaj. A czemu chcesz się zabić?
– No bo dom musiałem sprzedać, bo długi miałem, żona ode mnie odeszła i nie mam już po co żyć.
– No to ja ci pomogę. Dam ci już prezent. Dom jest już twój.
– A co z żoną?
– Czeka na ciebie w domu.
Podstępny Święty Mikołaj
Tato, a skąd ja się wziąłem?
– Tato, a skąd ja się wziąłem?
– Synku problem nie w tym skąd się wziąłeś, tylko po chuj ja tam wtedy poszedłem.
– Synku problem nie w tym skąd się wziąłeś, tylko po chuj ja tam wtedy poszedłem.
Sędziwy Armeńczyk
W pewnej wiosce spotkał bardzo sędziwego Armeńczyka i poprosił aby opowiedział mu najciekawsze historie ze swojego życia. Starzec podrapał się po głowie, a potem powiedział:
– Pewnego razu mój osioł się zgubił, więc ja i moi przyjaciele kupiliśmy trochę wódki i poszliśmy go szukać. W końcu go znaleźliśmy. Potem wypiliśmy wódkę i przelecieliśmy po kolei osła – była kupa zabawy.
Reporter doszedł do wniosku, że nie może napisać o tym artykułu więc prosi o inną historię.
Starzec zaczął opowiadać:
– Pewnego razu żona mojego sąsiada się zgubiła, więc ja i inni mężczyźni z wioski kupiliśmy trochę [...]
– Pewnego razu mój osioł się zgubił, więc ja i moi przyjaciele kupiliśmy trochę wódki i poszliśmy go szukać. W końcu go znaleźliśmy. Potem wypiliśmy wódkę i przelecieliśmy po kolei osła – była kupa zabawy.
Reporter doszedł do wniosku, że nie może napisać o tym artykułu więc prosi o inną historię.
Starzec zaczął opowiadać:
– Pewnego razu żona mojego sąsiada się zgubiła, więc ja i inni mężczyźni z wioski kupiliśmy trochę [...]
Klient pyta się sprzedawcy
Klient pyta się sprzedawcy:
– A ten odkurzacz to mocno ssie?
– Panie, aż łzy lecą – z powagą odrzekł sprzedawca
– A ten odkurzacz to mocno ssie?
– Panie, aż łzy lecą – z powagą odrzekł sprzedawca
Noc, zalany facet wraca do domu
Noc,zalany facet wraca do domu…żona w przedpokoju:
– Gdzieś był?!
– Na szachach!
– Gorzałą śmierdzisz!!
– A czym mam śmierdzieć…?SZACHAMI??
– Gdzieś był?!
– Na szachach!
– Gorzałą śmierdzisz!!
– A czym mam śmierdzieć…?SZACHAMI??
Facet w barze
Facet wypija i mówi:
– Przyszedłem do domu i zastałem żonę w łóżku z moim najlepszym przyjacielem.
– O kurde… – mówi barman – ma pan następnego drinka na koszt firmy.
Facet wypija, a barman się go pyta:
– I co pan zrobi??
– Podszedłem do żony, popatrzyłem jej prosto w oczy, kazałem jej się spakować i wyp… z mojego domu.
– No, to chyba oczywiste – mówi barman – ale co z pańskim przyjacielem?
– Podszedłem do niego, popatrzyłem mu prosto w oczy i powiedziałem: niedobry piesek…
– Przyszedłem do domu i zastałem żonę w łóżku z moim najlepszym przyjacielem.
– O kurde… – mówi barman – ma pan następnego drinka na koszt firmy.
Facet wypija, a barman się go pyta:
– I co pan zrobi??
– Podszedłem do żony, popatrzyłem jej prosto w oczy, kazałem jej się spakować i wyp… z mojego domu.
– No, to chyba oczywiste – mówi barman – ale co z pańskim przyjacielem?
– Podszedłem do niego, popatrzyłem mu prosto w oczy i powiedziałem: niedobry piesek…
Ojciec pyta małego synka, czy zna opowieść o ptaszkach
Ojciec pyta małego synka, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach.
– Nie chcę nic wiedzieć! – wybuchnął chłopiec uderzając w płacz.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
– Och, tatusiu – szlochał chłopiec – kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu – że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć!
– Nie chcę nic wiedzieć! – wybuchnął chłopiec uderzając w płacz.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
– Och, tatusiu – szlochał chłopiec – kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu – że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć!
Kłóci się matka ze swoją nastoletnią córką
Kłóci się matka ze swoją nastoletnią córką.
Gdy kłótnia sięga punktu kulminacyjnego, matka wykrzykuje:
– Mogłam Cię połknąć, kiedy miałam na to okazję!
Gdy kłótnia sięga punktu kulminacyjnego, matka wykrzykuje:
– Mogłam Cię połknąć, kiedy miałam na to okazję!
Zatłoczona plaża w popularnym kurorcie. Dzwoni komórka
Zatłoczona plaża w popularnym kurorcie. Dzwoni komórka. Facet podnosi
telefon i słyszy kobiecy głos:
– Kochanie, to ja. Nie gniewaj się, że ci przeszkadzam, ale właśnie
widziałam w salonie pięknego mercedesa. Wyobraź sobie, dzióbku, że w
promocji kosztuje raptem 200 tysięcy złotych. Czy mogę go sobie kupić?
– A kup sobie, kup – odpowiada mężczyzna.
– I wiesz, Gosia mówiła mi właśnie, że widziała gdzieś zupełnie okazyjnie
futro z soboli syberyjskich. Tylko za 100 tysięcy. Mogę?
– No, pewnie kochanie – zgadza się mężczyzna.
– No i jeszcze taka drobna sprawa. [...]
telefon i słyszy kobiecy głos:
– Kochanie, to ja. Nie gniewaj się, że ci przeszkadzam, ale właśnie
widziałam w salonie pięknego mercedesa. Wyobraź sobie, dzióbku, że w
promocji kosztuje raptem 200 tysięcy złotych. Czy mogę go sobie kupić?
– A kup sobie, kup – odpowiada mężczyzna.
– I wiesz, Gosia mówiła mi właśnie, że widziała gdzieś zupełnie okazyjnie
futro z soboli syberyjskich. Tylko za 100 tysięcy. Mogę?
– No, pewnie kochanie – zgadza się mężczyzna.
– No i jeszcze taka drobna sprawa. [...]
Jakie kroki należy podjąć gdy spotka się wściekłego psa?
Jakie kroki należy podjąć gdy spotka się wściekłego psa?
– Jak najdłuższe
– Jak najdłuższe